Biorę udział w grupowym haftowaniu na Boże Narodzenie...jest nas aż 100 osób, co jest swoistym rekordem.. Ania potrafiła tak to zorganizować, że wszystko idzie bardzo sprawnie...dziewczyny już od dawna się chwalą swoimi pracami, a ja jak zwykle na szarym końcu...no cóż, takie życie, teraz inne priorytety w moim życiu nastały...:-)
Ale się nie poddaje i dzielnie walczę...mam nadzieję chociaż część z wybranego wzoru zrobić...;-)
oto moja pierwsza odsłona ...
wzorek AAN...kanwa 18 czerwona, nici czeskie, złoty metalik...nawet fajnie się nimi hafci...
nie wiem czy widać, że to nitka metalik...ale chyba tak..;-)
widze ze zaczelas od tej co ja;ja tez jeszcze w polu z tym SAL-em
OdpowiedzUsuńw tamtym roku się nie wyrobiłam, to w tym postanowiłam robić pojedynczo bombki...zrobię tyle, ile dam radę...zobaczymy jak to wyjdzie w praniu...:-)))
OdpowiedzUsuńWychodzi pieknie.Bardzo delikatny hafcik
OdpowiedzUsuńczy w tym roku też jest to organizowane? :)
OdpowiedzUsuńbardzo śliczne, takie delikatne !!
OdpowiedzUsuńbardzo subtelne !!
OdpowiedzUsuńciekawe!
OdpowiedzUsuń