HURRAAA !!! Wygrałam candy u KRYNIAFU...

tak...tak...udało mi się wygrać pierwsze , powtarzam pierwsze candy w życiu... otrzymałam cudowna filiżaneczkę , z której już piłam dzisiaj kawusię...jest śliczna , w moje ukochane różyczki...a zresztą , co ja będę pisać - zobaczcie same jaka cudniasta jest...

i co ?  miałam rację , prawda ?

Krysiu , bardzo...bardzo dziękuję za ten cudowny prezencik...i oczywiście za cukierasy...dobrze że fotkę zrobiłam  , gdy tylko otrzymałam paczuszkę , bo cukiereczków już nie ma... wczoraj i dzisiaj był Jędruś i wszystkie wmłócił...nic nie zostawił , bo tak mu smakowały...
dobrze że my z Kubą kilka prędzej świsnęliśmy , bo bym nawet nie popróbowała...;-)

Zimowa wymianka u Moteczka...część druga...

coś mi ostatnio mój komp odmawia ze mną współpracy...był znajomy i chociaż teraz już mogę wstawić foty , ale to jeszcze nie jest tak jak być powinno...:-(
ale myślę , że dość już narzekania...
oto co otrzymałam w ramach ZIMOWEJ WYMIANKI...:-)

te cudne rzeczy otrzymałam od Gosi  -

http://gosiabmm.blox.pl/html


bardzo...bardzo dziękuję za śliczny prezencik...

RR..domki...

Bawię się w RR blogowym...dzisiaj na tapecie DOMKI...mam czas do końca marca , ale udało mi sie juz zrobic to  , co powinnam...
oto moje RR domkowe...

zimowa wymianka u Moteczka...

Zaczęłam się bawić w bloga...i w różne rzeczy , które oferuje tenże blog...
Pierwszą rzeczą , w której wzięłam udział była Zimowa Wymianka  , którą zorganizowała MOTECZEK...
ja wylosowałam Agnieszkę z bloga  http://www.agnieszkamd.blogspot.com/.....