a wiec stalo sie...znow stuknelo mi na liczniku..co prawda , od kilku lat juz nie licze wiosen i lat , ale jednak...;-) 58 lat...o 40 za duzo...;-)
co prawda , na swoje lata czuje sie jak jestem potwornie zmeczona , albo jak mam dola...ostatnio to mi przygielo do ziemi , ale...jestem dobrej mysli...jestem babcia , ale jeszcze na chodzie...a moj wnusio odspiewal mi dzisiaj " 100 lat "...i to mnie rozlozylo...ech , chcialo by sie byc 18-ka , ale coz ....
to dla mnie ten torcik....;-) uwielbiam slodycze...:-)
Birthday | Forward this Picture
Wszystkiego najlepszego! Moja mama jest w tym samym wieku co Ty, ale jakoś widokow na wnuczki jeszcze nie ma:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anka
100 lat, 100 lat ......
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego :) Moja mama w tym roku obchodzi okrągłe 50 lat :) i już ma dwoje wnucząt :) i wszystkie moje :D A moim zdaniem w tym wieku dopiero zaczyna się żyć :)
OdpowiedzUsuń100 Lat :D
Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
dziekuje Wam dziewczyny za zyczenia i pamiec...:-)
OdpowiedzUsuńHaniu, raz jeszcze życzę Ci wszystkiego najlepszego. A wnusiowe "sto lat" na pewno było wzruszające. Wyobrażam sobie, jak taki mały smyk z przejęciem śpiewa dla babci. Cudne. Pewnie jeszcze troszkę i wnusia dołączy do chórku :)
OdpowiedzUsuńdzieki...oj tak,prawie sie poplakalam jak uslyszalam go w telefonie...:-)
OdpowiedzUsuńa Hania za rok moze juz dolaczy do Jedrusia...zobaczymy...:-))
Haneczka
OdpowiedzUsuńZ okazji Urodzin życzę Ci spełnienia marzeń!
Przepiękne hafty tworzysz- zaraz zabieram się za czytanie Twojego bloga od początku.
Bardzo podoba mi się ten małżeński licznik na wstępie.
Dużo inwencji twórczej!
Pozdrawiam, Ela